Forum Osiedla Europejskie w Kołobrzegu

mm76

Bądź człowieku choć trochę poważny.

mm76

mario07777

Zastanawia mnie co Ciebie tak strasznie irytuje???

Flower

Zastanawia mnie jedna kwestia.W naszym osiedlowym,dotychczasowym sklepiku również sprzedawany jest alkohol,ale nikomu to nie przeszkadza.Ktoś wcześniej wspomniał,ze będą jacyś dziwni ludzie pic pod sklepem i takie tam dziwne rzeczy.Jakoś nie wydaje mi się.Z reszta i tak jest dość dziwnie na naszym osiedlu wiec po co się czepiać tej Żabki.Bardziej mnie martwi notoryczne niedbalstwo sąsiadów.Porażka.Najbardziej zadziwia mnie bystrość kierowców parkujących np: w bramie wjazdowej na podwórko(tylko czekać aż karetka lub straż pożarna będzie wzlatywać ponad samochody)lub pani parkująca na chodniku na wprost przejścia dla pieszych,cud zręczności i bystrości.Było by najlepiej jak byśmy mogli tymi samochodami do domów wjeżdżać.Masakra to chyba mało powiedziane.Dodam,że według przepisów drogowych na osiedlu obejmuje prędkość do 30km. a pieszy ma pierwszeństwo na całym obszarze.Pamiętam, jak w zeszłym roku w lecie, chłopiec jadący na rowerze wpadł na maskę samochodu wiec zastanówmy się czy rozpędzanie się na krótkiej prostej autem jest konieczne.Pozdrawiam.

mario

Flower

A w sklepiku osiedlowym nie ma wódy i fajek?Przynajmniej będziemy mieli wybór.W biedronce wszyscy po wódę stoją-taki naród.Mnie osobiście to nie przeszkadza,nikt przecież nikogo nie zmusza a do zakupów w Żabie.
Ciekawi mnie dlaczego nikomu te samochody w bramie nie przeszkadzają?

mario

Flower

Dzięki!Odrazu człowiekowi lżej na sercu Razz

Garis · Wysłany: Czw 14:58, 26 Mar 2009 Temat postu:

Na wtorkowym zebraniu w Urzędzie Miasta byliśmy świadkami jawnej korupcji. Przedstawiciel "Żabki" rzucił propozycję wpłaty 5.000 PLN na konto naszej wspólnoty pod warunkiem zgodnych podpisów mieszkańców w uchwale zezwalającej na sprzedaż alkoholu w osiedlowym sklepie. Na dzień zebrania lokal nie miał (lub dalej nie ma) prawa istnieć, a co dopiero mówić o sprzedaży alkoholu. Czy ktoś to nagrał ?

Co sądzicie o zarządcy, który rozsyła niekompletny tekst uchwały o zgodzie na instalacje wentylacji dla "Żabki" (brakowało rysunku), a na zebraniu przedstawia do podpisania uchwałę o zgodzie na alkohol w "Żabce", która jeszcze nie ma pozwolenia na funkcjonowanie. Czyżby też został przekupiony ?

agb23 · Wysłany: Czw 21:59, 26 Mar 2009 Temat postu:

Kurcze, żałuje że nie mogłem być na tym zebraniu, bo co i rusz dowiaduje się o nowych sensacjach.
Te 5000, to właściciel żabki może sobie podarować, ewentualnie włożyć wiadomo gdzie. Dla mnie ten sklep może nie istnieć.
Z tego co się doczytałem, to było wyrażnie napisane gdzie mają być usytuowane te klimatyzatory, ale to fakt, rysunek by się przydał.
W/g mnie zarządca nasz ma coś z tego, że ten sklep będzie i wydaje mi się, ze będzie nas chciał przekonać bo jest powiązany z właścicielem, tak samo jak jest powiązany z firmą "ZIMAR", przecież my nawet nie mieliśmy wyboru zarządcy, z góry został nam narzucony. To wszystko jest jedna klika.